Zabroń mi


Weź ty i ty chodź zabroń mi
Zaknebluj ryj przyłóż do głowy klamę
Każ spisać testament w pacierzu skończ amen
Inaczej jebać to co zakazane krzyknę
Bo mogę z nimi iść na każda bitwę
Na każda gonitwę na każda rozgrywkę
Zabij lub zamknij ryj zmień chuja na cipkę
Głowę na chuja i alleluja
Ja essa i do przodu ty idź się bujać
Nic nie muszę uczulam mogę wszystko masz gula
Chłonę sens i naturat taka moja natura
W rapera z panzura czasem wszystko na hura
Bo nie lubię zamulać nie chce mi się przytulać
Chce ruchać ruchać ruchać

Weź ty i ty chodź zabroń mi
Jebać policje system jebać
Prohibicję ich olewać (zabroń mi)
Zwiewać do twojej nudnej muzy
System twych wartości zburzyć
Służyć ulicy gdy jestem żołnierzem
Na ciele umyśle i na papierze (zabroń mi)
Wierzyć w co wierze kochać co kocham
Myśleć co myślę jak to zrobisz pokaż

Weź ty i ty zobacz ich
I zabroń mi teraz pełna flatera wciąż karty dobiera
Słabo ci zaprzęgam cię w kierat
Będzie afera wrażenie wywieram
Jebać tych co chcą się mną wybielać
Mogą innych nabierać
I co teraz chcą zajrzeć mi do portfela
Wyliczą ci z czego masz zera
W co grasz i czym
Zacierasz na maszt bandera
Zabroń mi jechać po frajerach
Chyba śnisz jeszcze nie umieram
Nie Man to jeszcze nie ten stan
Bo wciąż żyje żyje żyje

Weź ty i ty chodź zabroń mi
Jebać policje system jebać
Prohibicję ich olewać (zabroń mi)
Zwiewać do twojej nudnej muzy
System twych wartości zburzyć
Służyć ulicy gdy jestem żołnierzem
Na ciele umyśle i na papierze (zabroń mi)
Wierzyć w co wierze kochać co kocham
Myśleć co myślę jak to zrobisz pokaż

Zabroń mi
Weź zabroń mi
Zabroń mi
Weź zabroń mi