Papierosy, Telefon I Klucze


Papierosy telefon i klucze
Dzisiaj się po mieście znowu włóczę

Pójdę do znajomych w Rynku
Andrzej pewnie tyra w szynku
Olka też gdzieś browar leje
I za baru się nie śmieje

Papierosy telefon i klucze

Papierosy telefon i klucze
Dzisiaj znowu w miasto ruszyć muszę

Rynek rynek zarzygany
Stoją baby i stragany
Hej turysto sypnij kasą
Dookoła czuć kiełbasą

Papierosy telefon i klucze

Papierosy telefon i klucze
Złoty obcas uskutecznić muszę

Mnóstwo ludzi dookoła
Tamten krzyczy i mnie woła
Kogoś trzepli też po głowie
Zwykły wieczór noc w Krakowie

Papierosy telefon i klucze

Papierosy telefon i klucze

W Krakowie noc
W Krakowie noc