Pejzaż zimowy


Człowiek w śniegu krwi szczerniałej kropla
Ludzie w śniegu urojenie roju
Drzewa w śniegu żył i tętnic obraz
Domy w śniegu betlejem spokoju
Kruki na bieli granatowe zabawki
Ponurzy anieli codziennej ślizgawki

Ludzie dobrzy ludzie normalni
Pracujący nad dobrobytem
W ciepłe rzeczy przezornie ubrani
Przez otchłanie lodem przykryte
Prześlizgują się dziarscy rumiani

Ludzie twardzi ludzie rozsądni
Budujący pewność i stałość
Chłodną przepaść traktują jak chodnik
Po którym się ślizga dojrzałość
Do świętości zdolna i zbrodni
Zgrzyta łyżwa trzeszczy przyszła kra
Frajda trwa

Człowiek w śniegu krwi szczerniałej kropla
Ludzie w śniegu urojenie roju
Drzewa w śniegu żył i tętnic obraz
Domy w śniegu betlejem spokoju
Kruki na bieli granatowe zabawki
Ponurzy anieli codziennej ślizgawki

Ludzie słabi ludzie bezradni
Odstający w tłumie łyżwiarzy
Piruetem na mroźnej zapadni
Ocalają barwy swych twarzy
Niewidoczni nieważni niezgrabni

Ludzie wielcy ludzie nadludzie
Którzy czują Kosmos i Boga
W śnieżystej się puszą tancbudzie
Na ułomnych wsparłszy się nogach
Krok mylący na lodzie na złudzie
Zgrzyta łyżwa trzeszczy przyszła kra
Życie trwa

Człowiek w śniegu krwi szczerniałej kropla
Ludzie w śniegu urojenie roju
Drzewa w śniegu żył i tętnic obraz
Domy w śniegu betlejem spokoju
Kruki na bieli granatowe zabawki
Anieli śmiertelnej ślizgawki