Pokolenie


Każdy z nas pójdzie własną drogą
By trudniej było nam się bronić
I nie powiedzą o nas idą
I nie powiedzą o nas oni

Każdy odcierpi własny ból
Odnajdzie w nim zadowolenie
I nie będziemy dzielić ról
I nie zagramy przedstawienia

Grę swoją wygra każdy z nas
I sam odbędzie tryumf za trzech
A jaki będzie po nas płacz
A jaki będzie po nas śmiech
Jaka zostanie po nas świętość
A jaka
Obojętność