Praż albo Giń


To klika i mafia czy w słońce czy w deszcz
Dziś dotrze do ciebie jeśli tylko chcesz
To klika i mafia czy w słońce czy w deszcz
Dziś dotrze do ciebie jeśli tylko chcesz

Podobno życie zaczyna się po trzydziestce
Zanim czwórkę wykręcę Borixon powie o tym więcej
Kolejny projekt jest w drodze pro pro
Jak mówi Pezet ten ziom pamiętam tamte czasy
Dziś komu jeszcze wierzysz z raperów
A komu chciałbyś powiedzieć kichy
Nie rób zawijaj się naprędce
Każdy ma swój wystarczy to mnie gram
I to wielkość swoje że wkładam w to serce
Sukinsynu ja prażę marzę że biorę gaże
Wasze komentarze zlewam z ziomem w barze
Bo każdy by chciał ziom nie wyskakuj z komercją
Proszę daj mi swój hardcore jeśli masz w chuju pieniądz
Kto jest prawdziwy a kto tylko ma zwidy
Że tamten to fałszywy a ten to robi na niby
Ulica sprawdzi was sprawdzi nas wszystkich czas
Jeśli masz ginąć giń ja powiem jedno praż

To klika i mafia czy w słońce czy w deszcz
Dziś dotrze do ciebie jeśli tylko chcesz
To klika i mafia czy w słońce czy w deszcz
Dziś dotrze do ciebie jeśli tylko chcesz

Nie jestem królem tutejszych dyskotek
To jest tylko ciąg dalszy moich nowych zwrotek
Nie zarabiam na popie praż albo giń chłopie
Nawijam mixtape siedzę w hip hopie
Wiesz przebyłem sobie drogę od początku aż do teraz
Moje ziomki ciągle siedzą za temat
Ej DJ podkręć mój wokal
Wierzę w siebie ziomków rodzinę i Boga
Moje loga wjeżdżają w te wersy nie po raz pierwszy
Obcinam maniurki które są sexy
Jestem z ulic domków samochodów i klubów
Jestem odzwierciedleniem południowego brudu
Praż albo giń chłopie nie ma cudów
Robię swoją robotę nie przemawiam do ludu
Mam dzisiaj premierę na mixtapie u Decksa
Promocja Juicey Juice wjeżdżaj

To klika i mafia czy w słońce czy w deszcz
Dziś dotrze do ciebie jeśli tylko chcesz
To klika i mafia czy w słońce czy w deszcz
Dziś dotrze do ciebie jeśli tylko chcesz