światło


Jeśli Bóg istnieje chyba bardzo mnie nie lubi
Demony tak mnie znają że palimy razem szlugi
Mam tyle ludzi ale czuję że ich ranię
Znów smutno mojej mamie ja upadam do gleby
Zjeby chcą wejść mi do głowy
Mówią „Jesteś za młody by mieć takie problemy"

Powieki ciężkie ale nie zasnę
Bez Ciebie wszystko tak straszne jest
Z krzyżem na plecach a gonię za światłem
Póki całkiem nie zgasło

Wołam o pomoc ale nikt nie słyszy mnie
Jestem tak nisko i ledwo widzę cel
Teraz wiem że sam muszę tam wejść
Wołam o pomoc ale nikt nie słyszy mnie
Jeśli chcę stąd wyjść muszę mieć więcej sił
Bo goni mnie lawina łez

Goni mnie śmierć goni mnie czas goni mnie lawina
To nie jest wiek to nie jest bunt to nie moja wina
Kochaj mnie mocno skarbie proszę napraw serce
Kochaj mnie szybko bo niedługo mnie nie będzie
Kochaj mnie szybko bo już nie ufam liczbom
Hajs nigdy nie sprawi że moje emocje znikną
Jestem samotny potrzebuję lekarstwa
Powiedz że mnie kochasz nawet jeśli to nieprawda
Gdzie jest moje słońce oddajcie moje światło
Naprawcie moje serce sprawcie że będę gwiazdą
Gdzie jest moje słońce chcę zobaczyć je na nowo
Nie potrafię być bez Ciebie a jeszcze bardziej z Tobą

Powieki ciężkie ale nie zasnę
Bez Ciebie wszystko tak straszne jest
Z krzyżem na plecach a gonię za światłem
Póki całkiem nie zgasło

Wołam o pomoc ale nikt nie słyszy mnie
Jestem tak nisko i ledwo widzę cel
Teraz wiem że sam muszę tam wejść
Wołam o pomoc ale nikt nie słyszy mnie
Jeśli chcę stąd wyjść muszę mieć więcej sił
Bo goni mnie lawina łez