Treści zakazane
Wśród norm wciąż jestem zaprzeczeniem
Nieładnym zakończeniem bez braw
Wśród praw wciąż jestem przeoczeniem
Nieważnym skojarzeniem bez nazw
W tych odstępach cały pękam
Nie rozpadam się
W takt oddechów ledwo zerkam
Boję się
Chciej mnie mocniej, głośniej, wolniej
Przyśpieszasz tętno, omijasz sedno
Chciej mnie mocniej, głośniej, wolniej
Przyśpieszasz tętno, omijasz sedno
Zbyt wyraźny sygnał z ust
Niweluje setki słów
I wprowadza w nieznane
Treści zakazane
Wśród głosów wciąż bywam tylko szeptem
Niezbyt wyraźnym echem bez szans
W natłoku spraw nie bywam priorytetem
A czwartorzędną myślą na raz
W tych odstępach cały pękam
Nie rozpadam się
W takt oddechów ledwo zerkam
Boję się
Chciej mnie mocniej, głośniej, wolniej
Przyśpieszasz tętno, omijasz sedno
Chciej mnie mocniej, głośniej, wolniej
Przyśpieszasz tętno, omijasz sedno
Zbyt wyraźny sygnał z ust
Niweluje setki słów
I wprowadza w nieznane
Treści zakazane
Chciej mnie mocniej, głośniej, wolniej
Przyśpieszasz tętno, omijasz sedno
Chciej mnie mocniej, głośniej, wolniej
Przyśpieszasz tętno, omijasz sedno
Zbyt wyraźny sygnał z ust
Niweluje setki słów
I wprowadza w nieznane
Treści zakazane