Wagary


Jest pierwszy dzień wiosny lecę autostradą z gwiazd
Jestem wyżej niż Gagarin patrzę jak płonie tysiąc miast
Na atomy rozbijam Wszechświat i znów składam na nowo
Potem zaglądam za horyzont czuję że jestem obok
Robię krok siedem mil nie wiem czy miną rok czy parę chwil
Zbiór nowych form kształtów brył święte dźwięki gwiezdny pył
Liście na drzewie życia mają wszystkie kolory z Pantone'u
Jestem jak dziecko w nowym świecie i czuję że jestem u siebie w domu

Ze mną szybuj! Ze mną szybuj
To jest czas dzikich podróży tysiąca nowych przygód
A Ty ze mną szybuj! Ze mną szybuj
Odkryć nowy świat może nawet przeżyć wielki wybuch

Trwam beztrosko w tej przestrzeni tu gdzie prawda jest naga
Kalejdoskop blasków i cieni spokój i równowaga
Narzucone ideały dawno odeszły w niebyt
Znów wszystko stało się możliwe długą podróż musiałem tu przebyć
Purpurowa poświata ciepłą przestrzeń zdobi
Rajski ptak wolności zwiastun czeka na końcu Mlecznej Drogi
Chciałbym móc go zabrać tak żeby mógł go poznać każdy
Wiem to jest niemożliwe on śpiewa tylko dla odważnych

Ze mną szybuj! Ze mną szybuj
To jest czas dzikich podróży tysiąca nowych przygód
A Ty ze mną szybuj! Wyżej! Ze mną szybuj
Odkryć nowy świat może nawet przeżyć wielki wybuch

Kpię z grawitacji czas to iluzja nie ma początku i końca
Ciekawość Kolumba przyćmiła strach jestem świadkiem narodzin Słońca
Podróż po nowe życie prawdę serca i jasność umysłu
Z pokorą ucznia zdobywam wiedzę z pierwszych szkiców wielkich Mistrzów
Widzę wielki podstęp choć dalej kusi Syreni śpiew
Odnalazłem sens w upadkach przestaje istnieć żal i gniew
Kolory złudzeń wyblakły oczekiwań nie mam od świata
Nowy blask świadomości czas kreacji ja nie chcę wracać

Ze mną szybuj! Ze mną szybuj
To jest czas dzikich podróży tysiąca nowych przygód
A Ty ze mną szybuj! Ze mną szybuj
Odkryć nowy świat może nawet przeżyć wielki wybuch

Ze mną szybuj! Ze mną szybuj
To jest czas dzikich podróży tysiąca nowych przygód
A Ty ze mną szybuj! Wyżej! Ze mną szybuj
Odkryć nowy świat może nawet przeżyć wielki wybuch