Epitafium
Moja mi³oæ utopiona w bagnie
Wo³a o zemste kiedy pie
I jeszcze tylko to jest wa¿ne
Gdy nie ma ju¿ po³owy mnie
Ty teraz walczysz za idee
W imie jakiego Boga w niebie
Znasz obowi¹zek, masz sumienie
Lecz nie ma ju¿ po³owy Ciebie
Wród ruin karcianego zamku
Muzyka na kolanach szlocha
Mi³oæ nam utopili w bagnie
Ju¿ nikt nie kocha...