Dla Ciebie
Chciałbym wejść w zamknięte drzwi
Domyślam się na pewno to byłaś Ty
Na złość robisz mi
Zależy mi mam pewien plan
Ominę drzwi od kuchni wejdę sam
Serce na dłoni mam
Pozwól mi kochanie lubić Cię
Nic nam się nie stanie dobrze wiesz
Miłość tak jak ogień płonie w nas
Po co to się bronić to nasz czas
Dla Ciebie zmienię w perły nawet deszcz
Za Tobą pójdę w ogień jeśli chcesz
Nieważne jak daleko miałbym iść
Za chwilę z Tobą oddam tysiąc dni
Dla Ciebie zmienię w perły nawet deszcz
Za Tobą pójdę w ogień jeśli chcesz
Nieważne jak daleko miałbym iść
Za chwilę z Tobą oddam tysiąc dni
Jestem tu a ze mną Ty
Jeszcze się bronisz lecz wiem że to tylko mi
Zależy także Ci
Chciałabyś i nie wiesz jak
To ja to zrobię i powiem Ci prosto tak
Z miłością nie ma szans
Pozwól mi kochanie lubić Cię
Nic nam się nie stanie dobrze wiesz
Miłość tak jak ogień płonie w nas
Po co to się bronić to nasz czas
Dla Ciebie zmienię w perły nawet deszcz
Za Tobą pójdę w ogień jeśli chcesz
Nieważne jak daleko miałbym iść
Za chwilę z Tobą oddam tysiąc dni
Dla Ciebie zmienię w perły nawet deszcz
Za Tobą pójdę w ogień jeśli chcesz
Nieważne jak daleko miałbym iść
Za chwilę z Tobą oddam tysiąc dni
Dla Ciebie zmienię w perły nawet deszcz
Za Tobą pójdę w ogień jeśli chcesz
Nieważne jak daleko miałbym iść
Za chwilę z Tobą oddam tysiąc dni
Dla Ciebie zmienię w perły nawet deszcz
Za Tobą pójdę w ogień jeśli chcesz
Nieważne jak daleko miałbym iść
Za chwilę z Tobą oddam tysiąc dni