Hotel de Paris


Tam gdzie złomy skaliste
Sucha trawa i mech
Tam się oddział przyczaił
Cicho dźwięczy nasz śpiew
Już umilkły cykady
Dzwoni strumień i broń
Guerrilleros guerrilleros
W skałach Sierra nasz dom

W Santa Clara w naszym mieście
Przy największej Grande Avenue
Stoi domów ze trzydzieści
W tym piętrowe są aż trzy

A największy z nich to hotel
Co zaprasza cię „Entrez"
Może wstąpić masz ochotę
Nie wchodź nie wchodź nie nie nie

Hotel de Paris (ah ah)
Stara buda drewniana (ah ah)
Hotel de Paris (o Hotel de Paris)
Tłum pijany od rana

Hotel de Paris (ah ah)
Rozstrojone pianino (ah ah)
Czy pamięta mnie ktoś
Czy pamięta mnie ktoś
Małą skromną dziewczyną

Są poszukiwacze złota
I handlarze małpich skór
Tańczy bawi się hołota
Śpiewa nieprzytomny tłum

Ze mną każdy tańczyć chciałby
Jak stąd uciec skryć się gdzie
Nie ma wyjścia z takiej knajpy
Tylko wejście jest „Entrez"

Hotel de Paris
Stara buda drewniana
Hotel de Paris
Tłum pijany od rana

Hotel de Paris
Rozstrojone pianino
Czy pamięta mnie ktoś
Czy pamięta mnie ktoś
Małą skromną dziewczyną

Hotel de Paris
Barman będzie dziś zły
Nie ma miejsca na łzy
Nie ma miejsca na łzy
Hotel de Paris

Hotel de Paris
Barman będzie dziś zły
Nie ma miejsca na łzy
Nie ma miejsca na łzy
Hotel de Paris
Hotel de Paris
Hotel de Paris