Jesteś legendą


To wszystko się wyjaśni na twoim pogrzebie
Czy oczy bliskich będą śpiewać i
Droga przeżycie wzloty i upadki
Twoje dokonania to sukcesu artefakty
Zero zbędnej gadki gdy trzeba robić swoje
Poszło kilka łez po bolesnym epizodzie
W oceanie wspomnień głęboko marzenia
Tam też jest dno ogólny stan ciśnienia
Trzeba je wydobyć i wszystko pozmieniać
Docenić życie którego się nie docenia
Na sale schemat on nie ma znaczenia
Przechodzisz w tryb samodoskonalenia
Siema mordo mordo moja
Legendom z osiedla nie potrzebna korona
Do you wanna fight dwa cztery na dobę
Z tym życiem które wychodzi naprzeciw dobie

Jesteś legendą ty ty i ty
Bo pokazałeś swym dzieciakom jak żyć
Jesteś legendą ty ty i ty
Wchodzić do ringu czy wchodzić na beat
Jesteś legendą ty ty i ty
Za drobne uczynki dla swoich bliskich
Jesteś legendą ty ty i ty
Za inspiracje dla dla tysiąca żyć

Oczy wypatrują swojego ojca
Dzieciak ma go za wzorca on znika bez końca
Nie wierzyli mu słońca ciemna cela to wszystko
Mimo tego z ambicją zdumiony był jednak on
Nie było mu przykro w siłę urósł jak King Kong
Z taka praktyką w struktury przeniknął
Został bandytą i watahę miał sytą
Tak ze swoją kliką złote rabował żyto
Choć mimo to ojciec jego legendą
I choć mimo krat nie zapomnij na pewno
Taką droga krętą pisanym wierszom
Oddawał się w pełni muzycznym momentom
Jego piętno z którym nie lekko
Dziś w oczach syna jestem legendą
Jeszcze za życia nim mnie pogrzebią
Zostawię po sobie co najlepsze wiem to

Jesteś legendą ty ty i ty
Bo pokazałeś swym dzieciakom jak żyć
Jesteś legendą ty ty i ty
Wchodzić do ringu czy wchodzić na beat
Jesteś legendą ty ty i ty
Za drobne uczynki dla swoich bliskich
Jesteś legendą ty ty i ty
Za inspiracje dla dla tysiąca żyć

Lepiej dołóż drewna jak masz słomiany zapał
Pamiętaj legendy rodzą się w tarapatach
Trudno pokonać kogoś kto nigdy się nie poddaje
Żyje dla siebie a nie kurwa za karę
Dawniej to mówili nigdy nie da rady
A dał chłopak radę i opadły kapary
Ciągnie cię do władzy instynkt przywódcy
Oni też by chcieli ale to zwykli głupcy
Chcesz pomagać innym dając z siebie wszystko
Ale jak trzeba kij wkładasz w mrowisko
Co ci będę gadał sam poznaj możliwości
I czy pokusy nie zatracą twej godności
Nie będę już pościć wiem co potrafię
Życie trzeba kochać jak mamę i tatę
Różnie bywa bracie jak jesteś z bidula
To co najważniejsze to twoja natura

Jesteś legendą ty ty i ty
Bo pokazałeś swym dzieciakom jak żyć
Jesteś legendą ty ty i ty
Wchodzić do ringu czy wchodzić na beat
Jesteś legendą ty ty i ty
Za drobne uczynki dla swoich bliskich
Jesteś legendą ty ty i ty
Za inspiracje dla dla tysiąca żyć