Nie mam zasięgu


Dusza wyje przed telewizorem
Wywaliło net wczoraj wieczorem
Logowałem się trzynaście razy
Nie pamiętam już przyjaciół twarzy

I źle mi tu, gdy nie ma WWW

Nie mam zasięgu
Nie mam zasięgu
Nie mam zasięgu
Nie mam zasięgu jak mam żyć
Nie mam zasięgu
Nie mam zasięgu
Nie mam zasięgu
Nie mam zasięgu!

Palec tęskni za drżeniem ekranu
Zapakujcie mnie do karawanu
Przyszli po mnie gdy nastał poranek
Czeka na mnie już pokój bez klamek

I jest mi źle, gdy brak HTTP

Nie mam zasięgu
Nie mam zasięgu
Nie mam zasięgu
Nie mam zasięgu jak mam żyć
Nie mam zasięgu
Nie mam zasięgu
Nie mam zasięgu
Nie mam zasięgu

Jeest! Chłopaki znalazłem
Jeest zasięg! Jedna kreska, ale jest
4G, LTE
Ee, jednak nie ma

I żyję tu, na cyfrowym głodzie, jak jakiś Piast
Jak jakiś Piast Kołodziej

Nie mam zasięgu
Nie mam zasięgu
Nie mam zasięgu
Nie mam zasięgu jak mam żyć
Nie mam zasięgu
Nie mam zasięgu
Nie mam zasięgu
Nie mam zasięgu