Niepodległość
Chodź ze mną zaufaj liryce i tym bębnom
Za rap oddam życie za muzykę nieśmiertelną
Chodź ze mną ręce uniesione w górze jedność
Za piękno za szczerość za naszą niepodległość
Chodź ze mną zaufaj liryce i tym bębnom
Za rap oddam życie za muzykę nieśmiertelną
Chodź ze mną ręce uniesione w górze jedność
Za piękno za szczerość za naszą niepodległość
Dość mam skurwysynów którzy chcą zabrać mi wolność
Mam w sobie jad wykorzystam go gdy spróbujesz mnie dotknąć
Twarz uniesiona dumnie trzymam w dłoniach godło
Mój rap to ratunek i jedyna wiarygodność
Ten świat nigdy nie dał mi odpocząć
I może po drodze krocząc tak dźwięki Cię zauroczą
Nie runie domek z kart choć dopytuję po co
To pulsuje w nas od lat wraca z potrojoną mocą
To coś więcej niż posąg to myli postać z kosą
To my i wykrzyczymy to w twarz niebo głosom
Póki w nas jest to po co warto zadrzeć z szarością
W oka mgnieniu naszych pragnień ślady zatrze nieprzytomność
Ten świat nigdy nie dał mi odpocząć
I może nie runie domek z kart dźwięki Cię zauroczą
Za rap i za słowa uniesione dłonie jedność
Za piękno w naszych głowach i za naszą niepodległość
Chodź ze mną zaufaj liryce i tym bębnom
Za rap oddam życie za muzykę nieśmiertelną
Chodź ze mną ręce uniesione w górze jedność
Za piękno za szczerość za naszą niepodległość
Chodź ze mną zaufaj liryce i tym bębnom
Za rap oddam życie za muzykę nieśmiertelną
Chodź ze mną ręce uniesione w górze jedność
Za piękno za szczerość za naszą niepodległość
Nie mów mi co jest słuszne i co czuć mam upadając
Gdy tu ludzie wierzą w zion nawzajem się zabijając
A serca wstają znowu to nieuniknione
Wracamy na barykady przesłań nie wszystko skończone
Póki płonę póki wciąż płonie w nas to
Pójdziemy w światła stronę jeśli znicze zgasną
I jeśli zasnąć przyjdzie nam na wieczność
To tylko wierząc w jedność niepodległość
To przeszłość de integro drzwi stoją otworem
Jeśli nadzieja jest tarczą to prawda jest mym toporem
S.K.O.R oddałem temu pół życia
Oddałem serce płuca tylko tym umiem oddychać
Nie ma mnie w statystykach nie ma mnie na listach
Jestem tu gdzie podziemny rap nie boi się wyzwań
I wytrwam wierząc naszą jedność
I w piękno w naszych głowach i w naszą niepodległość
Chodź ze mną zaufaj liryce i tym bębnom
Za rap oddam życie za muzykę nieśmiertelną
Chodź ze mną ręce uniesione w górze jedność
Za piękno za szczerość za naszą niepodległość
Chodź ze mną zaufaj liryce i tym bębnom
Za rap oddam życie za muzykę nieśmiertelną
Chodź ze mną ręce uniesione w górze jedność
Za piękno za szczerość za naszą niepodległość
Chodź ze mną podaj mi swą dłoń spójrz mi w oczy
Chodź wytoczymy nowy tor by wróg nas nie zaskoczył
Chodź gdy zabije dzwon wyruszymy o północy na front
Bo największy błąd to odstawić broń i się poddać
To walka full kontakt od lat trwa brat
W ręku fach mam używam go jak kat brat
Czas wziąć się w garść ej brat do góry głowa
Żeby wygrać z czasem trzeba czasem ziom zaryzykować
Więc doładowuję do działa kule i proch
Odpalam lont uwierz to działa poczujesz ich moc
I gdy nadejdzie noc pójdę w mrok amunicji nie starczy
Wrócę z tarczą albo na tarczy mam o co walczyć
I nie jestem tu sam razem dzierżymy koronę
Be do Ka Em do A do Te do i S.K.O.R
W górę kielonek za pokonanych i za jedność
Za piękno w naszych głowach i za naszą niepodległość
Niepodległość niepodległość niepodległość niepodległość
Chodź ze mną zaufaj liryce i tym bębnom
Za rap oddam życie za muzykę nieśmiertelną
Chodź ze mną ręce uniesione w górze jedność
Za piękno za szczerość za naszą niepodległość
Chodź ze mną zaufaj liryce i tym bębnom
Za rap oddam życie za muzykę nieśmiertelną
Chodź ze mną ręce uniesione w górze jedność
Za piękno za szczerość za naszą niepodległość