Niewierny tomasz i ja


Na dworcu gdzieś koło Kielc
Sprzedaliśmy walizki niewierny Tomasz i ja
Tak bardzo chciało się pić

Przy kasach tłum wielki stał
Ludzie chcieli do bliskich
Niewierny Tomasz i ja
Nie mieliśmy gdzie iść

Niedobry czas do odwiedzin
Pogoda w sam raz dla psa
Niedobry czas do odwiedzin
Niewierny Tomasz i ja

Przez całą noc wielki deszcz
Łamał prawa fizyki
Ubrania piły do dna
Języki wyschły na wiór

Niejeden czepiał się lecz
Nie gadaliśmy z nikim
Niewierny Tomasz i ja
Mieliśmy dosyć tych bzdur

Niedobry czas do odwiedzin
Pogoda w sam raz dla psa
Niedobry czas do odwiedzin
Niewierny Tomasz i ja

Niedobry czas do odwiedzin
Pogoda w sam raz dla psa
Niedobry czas do odwiedzin
Niewierny Tomasz i ja


Writer/s: JACEK SKUBIKOWSKI

The most viewed

Jacek Skubikowski songs in April