O mia Izabella


Już w Krzyż Południa się ustawiły gwiazdy
Noc tak promienna oby jej więcej dał mi Bóg
Bo w takie noce to tylko chce się marzyć
Bo w takie noce to całe niebo ma czysty wschód

O Izabello latarnio mego portu
Twe światła ścielą drogę do której jestem gotów
O gwiezdny szlaku co w górze tak się bieli
Wciąż będę wracać do Izabelli do Izabelli

O Izabello to właśnie Ciebie widzę w fali
Tyś moje niebo rozczerwienione snem korali
Po szarych morskich dniach ty moją bądź niedzielą
O Izabello Izabello Izabello

Już świt nadchodzi jak niego u nas nie ma
Zaspane słońce tu nagle tak się wychyla z fal
Że pragnę kochać o mia Izabella
Zostań więc przy mnie byś światłem swoim

O Izabello latarnio mego portu
Twe światła ścielą drogę do której jestem gotów
O gwiezdny szlaku co w górze tak się bieli
Wciąż będę wracać do Izabelli do Izabelli

O Izabello to właśnie Ciebie widzę w fali
Tyś moje niebo rozczerwienione snem korali
Po szarych morskich dniach ty moją bądź niedzielą
O Izabello Izabello Izabello

Po szarych morskich dniach ty moją bądź niedzielą
O Izabello Izabello Izabello