Ogień domowy
O szarej godzinie w ogień patrzę się
Noc niedługo minie zaraz będzie dzień
Ogień oswojony ogień dobry duch
On pilnuje domu i dziecięcych snów
Na ziemi miliony światełek jak gwiazd
Kobiety wpatrzone w ognia jasny blask
On od naszych progów precz odpędzi zło
Ogień do rąk kobiet łasi się jak kot
Ogień domowy ciepłe serce domu
On do rąk kobiet się łasi jak kot
Wierny i dobry broni ludzkich domów
Dopóki płonie nie wejdzietu zło
Ogień cicho mruczy starą piękną baśń
O miłości której nie pokona czas
Patrzę w ogień święty słyszę jego szept
Czas już budzić dzieci wstaje nowy dzień
Ogień domowy ciepłe serce domu
On do rąk kobiet się łasi jak kot
Wierny i dobry broni ludzkich domów
Dopóki płonie nie wejdzietu zło