Pomidory


Miłość ma niezwykły smak
Bo smakuje całkiem tak
Jak popo popo po pomidory w lutym gdy ich brak

Dręczy zmora aż po świt
Pomidora rośnie mit
Żeby choć jeden kęs
A życie znowu miałoby sens

Miłość to jest taki miód
Co smakuje gorzko ciut
Jak popo popo po pomidory latem gdy ich w bród

Płacze córka jęczy mąż
Że i skórka mdła i miąższ
Mokrzy od łez i źli
Proszą o kres tych pomidorowych dni

Nie mów nic ten nasz krótki sen
Rozwiał się tak jak dym i wiem
Że oddałabym dałabym dziś wszystko
Żeby być by znów z tobą być blisko blisko

Miłość to jest taki miód
Co smakuje gorzko ciut
Jak popo popo po pomidory latem gdy ich w bród

Płacze córka jęczy mąż
Że i skórka mdła i miąższ
Mokrzy od łez i źli
Proszą o kres tych pomidorowych dni

Nie mów nic ten nasz krótki sen
Rozwiał się tak jak dym i wiem
Że oddałabym dałabym dziś wszystko
Żeby być by znów z tobą być blisko blisko