Schodami do nieba


Lubię otwarty teren
Niebo nad nim w gwiazdach kiedy
Pod mostem przy ognisku
Żebrak opowiada o dzikich czasach
Fascynacjach grzechem trucizną i prawdą
Zabawach od rana do rana przez dni siedem
Niewinnych sensacjach lewych transakcjach
I o tym jak wszystko to przemija

A gdzie wy jesteście ogarnięci anemią
Jakie potem będą wasze wspomnienia

Lubię otwarty teren
Z nudy umieram w domu więc
Pod mostem przy ognisku
Posłucham gawędy starego człowieka
Wskazówek o latach jak skład amunicji
Zabawach od rana do rana przez dni siedem
Miłości w amoku miłości na trzeźwo
I o tym jak wszystko to przemija wspomnienia i miłość

Miłość wspomnienia
To najlepsze co możesz chcieć co możesz mieć
Miłość wspomnienia
Robię co chcecie
Niech płynie to z waszych serc

Lubię otwarty teren
Niebo nad nim w gwiazdach kiedy
Pod mostem przy ognisku
Więcej humoru więcej kultury
Konsumować wiarę piekło i kawior
W zabawach od rana do rana przez dni siedem
Myśleć dynamitem uśmiechem i zdrowiem
I o tym że to mi nie przeszkadza

Lubię otwarty teren
Z nudy umieram w domu więc
Pod mostem przy ognisku
Terytorium moje wasze a my jak Indianie
Inni obcy my dziś nie tutejsi
W zabawach od rana do rana przez dni siedem
Lubimy to lubimy być zepsuci jak Europa
I to że nam to nie przeszkadza

Miłość wspomnienia
To najlepsze co możesz chcieć co możesz mieć
Miłość wspomnienia
Robię co chcecie
Niech płynie to z waszych serc

Lubię otwarty teren
Pod mostem przy ognisku

Miłość wspomnienia
To najlepsze co możesz chcieć co możesz mieć
Miłość wspomnienia
Robię co chcecie
Niech płynie to z waszych serc