Szkoła


Heja heja ho jak się czujesz
Heja heja ho

Jesteś po szkole więc gorzej być już nie może
Szkoła pierwsza szkoła druga niezgrabne przeżycia przy tablicach
Szkole sensu dodają szybkie papierosy w toaletach
Wagary na wzgórzach nad rzeką (heja heja ho jak się czujesz)

Uwierzcie miwszystko jest piękniejsze lepsze od szkoły dzisiaj
Ojczysty język gramatyka krzyż przyzwoitości wychodzą z użycia
Przez średniowieczny porządek w szkicu podany wypierane mozolnie
To agitacja siły godnej Belzebuba dajcie sobie spokój lepiej

Być zachłannym i chłonąć życie
Bo inaczej życie pochłonie nas

Nauczycielka niedopieszczona adrenaliną żyje na lekcjach
Przelewa migrene krwawiąc negatywną oceną z zeszytach
Nie uczy nie szanuje ona czas marnuje
Uwierzcie miwszystko jest piękniejsze lepsze od szkoły dzisiaj

Ukrzyżowani równaniami zasadami prawami jednej strony
Uwięzieni w działaniach niechcianych walczycie na proce i żyletki
Jacy jesteście dobrzy najlepsi
Siedzieć w szkole nie lepiej

Być zachłannym i chłonąć życie
Bo inaczej życie pochłonie nas

Zostaw te głupie sprawy codzienne napady na wolny czas
Kto od kogo jest bardziej normalny nie wiem uciekaj stąd
Szkoła nie jest dla nas

Kręgielnie przy stołach w karty za wolność naszą i waszą
Życie należy tylko do ciebie i do ciebie i do nas nie mieszka tam
W literaturze na polach bitew bohaterów żałosnych w aminokwasach

Życie to Kraków Gdańsk Warszawa i tysiące innych miejsc
Życie to eskapady w morze wchodzenie w góry
Materialne duchowe dobra ponieważ trzeba

Być zachłannym i chłonąć życie
Bo inaczej życie pochłonie nas