Ta dziewczyna rację ma


Portowy raj portowy targ
Portowych knajp portowych tang
Znajoma twarz wesoły krzyk
I „Jak się masz" i „No to cyk"
I „No to brzdęk" i wprawny chwyt
I oto pękł portowy litr
Aż po ten smak na kufla dnie
A potem jak
Co to to nie

Ta dziewczyna rację ma
Ta dziewczyna grację ma
I tej gracji cenę zna
Nie najniższą z cen
Ta dziewczyna rację ma
Kogo tylko zechce ma
Czego nawet nie chce ma
Opowiada ten opowiada ten
Tylko ten tylko ten

Bo który z was kto jak nie on
On jest w sam raz jak z moich stron
Daleki ląd szeroki świat
Bez waszych klątw i słów na wiatr
Bo jak nie on to nic i nikt
Portowy raj portowy szczyt
A potem co a potem jak
A potem dno a potem wrak

Ta dziewczyna rację ma
Ta dziewczyna grację ma
Ta dziewczyna upór ma
Marynarskich żon
Ta dziewczyna rację ma
Kogo tylko zechce ma
Czego nawet nie chce ma
Opowiada on opowiada on
Tylko on tylko on

A potem świt i morza szum
A potem zgrzyt zwijanych cum
Spieniony ślad na grzbietach fal
Ucieka w dal ucieka w dal
I tak ma być już tak jak jest
Bezsilny bunt bezradnych łez
Portowy raj żegnany z ruf
„Wnet wrócę znów" „Wróć wnet bądź zdrów"

Ten marynarz rację ma
Ta dziewczyna grację ma
I tej gracji cenę zna
Nie najniższą z cen
Na dziewczyny rzęsach łza
Będzie czekać nocą dnia
Będzie czekać nocą dnia
Aż się spełni sen aż się spełni sen
Tylko sen tylko sen

Ta dziewczyna rację ma