Kickdown
Trobi on the beat
Pełne pudełko po butach, bo rzuca się tutaj towarem
W moim sercu tylko pustka, bo brak miejsca na to co słabe
Mam wyjebane na to co mówili
Bo w moich butach nie przeszliby mili
Jak byłem biedny to ze mnie szydzili
Dziś skurwysyny, wszyscy tacy mili (ey, ey)
Mogę nie kumać, dlatego że ja nie pracuję w tej Żabce
Mogę tym rzucać, bo jestem z osiedla i stąd wychowanie
Na mieście jak shisha bar, bo chłopaki robią dym
Trap jak SuperSam, wybór lepszy niż ty
Ryczy jak Lamborghini
Nogi w górę jak dźwigi
Wchodzę jak na wyścigi
Bokiem biorę na drifty
Kickdown, do dechy wciskam gaz
Ona ściąga top, jak droptop dach
Kickdown, do dechy wciskam gaz
Ona ściąga top, jak droptop dach
(?)
Na mieście jak shisha bar, bo chłopaki robią dym
Trap jak SuperSam, wybór lepszy niż ty
Kickdown, do dechy wciskam gaz
Ona ściąga top, jak droptop dach
Kickdown, do dechy wciskam gaz
Ona ściąga top, jak droptop dach
(?)
Na mieście jak shisha bar, bo chłopaki robią dym
Trap jak SuperSam, wybór lepszy niż ty
Ryczy jak Lamborghini
(?)
Wchodzę jak na wyścigi
Bokiem biorę na drifty
Kickdown, do dechy wciskam gaz
Ona ściąga top, jak droptop dach
Kickdown, do dechy wciskam gaz
Ona ściąga top, jak droptop dach