Czemu, ah, czemu?


Atakuje ktoś na siódmym
Zobaczyć to chcę
Co się tam dzieje
Czy jest już bardzo źle
Kto bierze górę
I w ogóle kto się bije
Czy gdy ktoś zabity może jeszcze ożyje

Mówisz nie choć tam na siódme doigrasz się
Te małpy zawłaszczyły wszystko co wyżej jest
Czy nie masz zainteresowań co w twoim bloku
Może się wydarzyć widoczne gołym okiem

Czemu ah czemu ah czemu ty dręczysz mnie
Czemu ah czemu ah czemu życzysz mi źle
Czemu ah czemu ah czemu ty krzywdzisz mnie
Czemu ah czemu ah czemu kaleczysz mnie
Ranisz mnie

Napierdala ktoś na szóstym zbliżają się
Jeśli się nie okopiemy będzie bardzo źle
Nawał obowiązków nie zwalnia od porządku
Ci zbóje będą na piątym w okolicach piątku
Właśnie

Mówisz nie reagowałem to może być źle
Ci nicponie zawłaszczyli nasze izby dwie
A ty nie bacząc na to co tutaj ma miejsce
Dręczyć mnie byś pragnęła wiecznie

Czemu ah czemu ah czemu ty dręczysz mnie
Czemu ah czemu ah czemu życzysz mi źle
Czemu ah czemu ah czemu ty krzywdzisz mnie
Czemu ah czemu ah czemu kaleczysz mnie

Ranisz mnie