Dziewczyna z Kielc
Impreza u vipów za darmo
Drinki jak w pięknym śnie
Nie chciałem wychodzić z domu
Kumple namówili mnie
Wszędzie artyści z bożej łaski
Bogaci piękni taki tam szmelc
Siedzę w spokoju piję drinka
Przyczepiła się gówniara z Kielc
Ja nie chcę gadać z tobą mała
Uwierz mi
I nie opowiem ci o życiu
Ani mi się śni
Ja nie chcę gadać z tobą mała
Ja to nie ja
Ja nie chcę gadać z tobą mała
Spadaj nie psuj mi dnia
Nie mam ochoty słuchać
Jak płonie Babilon
Nie nazywam się Gienek Loska
Mirek Konrad ani James Bond
Jakiż tam ze mnie artysta
Żaden malarz ani nawet mim
Dziś tu łazi bezpański raper
Kielczaninem jest więc pogadaj z nim
Ja nie chcę gadać z tobą mała
Uwierz mi
I nie opowiem ci o życiu
Ani mi się śni
Ja nie chcę gadać z tobą mała
Ja to nie ja
Ja nie chcę gadać z tobą mała spadaj
Spadaj nie psuj mi dnia
Nie szukam nowych przyjaciół
Wystarczą mi ci co mam
Chcę w spokoju dopić drinka
Chcę po prostu pobyć sam
Wiesz wyglądasz na miłą dziewczynę
Lecz nie wezmę od ciebie róż
I to jest skutek i to jest przyczyna
Zabieraj stąd tyłek już
Spadaj nie psuj mi dnia
Spadaj nie psuj mi dnia
Spadaj nie psuj mi dnia