El Meddah


Gdy zniknie znów Słońce to ja
Też mógł bym być Bogiem
I nie ważne są słowa bo ja
Za nic nie odpowiem
Z kamieniem na armie ja sam
A za mną miliony
Bo Bogiem zostałem ja

Patrz jak kończy się Twój świat
Za mnie zmieni kolor szat
Dam Ci siłę tylko za mnie walcz
Dam Ci wszystko czego będziesz chciał

Kim byłbyś gdyby nie ten śmiech
Gdy budzisz się
Gdy krzyczysz zemszczę się

Tak łatwo będę ja będę tylko ja

Od zawsze wiedziałem że ja
Tez mogę być Bogiem
Że władza to dla mnie raj
Z kamieniem za trwogą

Patrz jak kończy się twój świat
Za mnie zmieni kolor szat
Dam Ci siłę tylko za mnie walcz
Dam Ci wszystko czego będziesz chciał

Kim byłbyś gdyby nie ten śmiech
Gdy budzisz się
Gdy krzyczysz zemszczę się

Kim byłbyś gdyby nie ten śmiech
Gdy budzisz się
Gdy krzyczysz nie

Kim byłbyś gdyby nie ten śmiech
Gdy budzisz się
Gdy krzyczysz zemszczę się