Facet został sam
Nie jestem stąd
I nie idę tam
Nie wiele też mam
Znam parę dróg
Lecz wszystkie pod prąd
Śmiech słyszę z bram
Czego ty chcesz
Krzyczysz przez sen
Że dotknął cię Bóg
Jestem jak ktoś
Kto zabrał głos
Lecz zapomniał słów
Facet został sam
Siedzi na drzewie
Ręce w kieszeniach ma
I śpiewa
La la la
Facet został sam
Siedzi na drzewie
Ręce w kieszeniach ma
I śpiewa
La la la
Nie jestem ich
I nie jestem was
Nie jestem już jej
Rzucam się w bok
Na skróty przez park
Biegnę gdzie chcę czuje się jak naiwniak co ma
Wybawić ten świat
Chce być z tych stron
Gdzie mówi się tak gdy myśli się tak
Facet został sam
Siedzi na drzewie
Ręce w kieszeniach ma
I śpiewa
La la la
Facet został sam
Siedzi na drzewie
Ręce w kieszeniach ma
I śpiewa
La la la
Facet został sam
Siedzi na drzewie
Ręce w kieszeniach ma
I śpiewa
La la la
Facet został sam
Siedzi na drzewie
Ręce w kieszeniach ma
I śpiewa
La la la