Na podwórku koło bramy


Na podwórku koło bramy
Wiodą spory cztery mamy
Każda woła że jej dziecię
Najładniejsze jest na świecie

Mówi krowa cielątko
Mówi owca jagniątko
Mówi świnka prosiątko
A kobyłka: źrebiątko

Oj tak tak oj tak tak oj tak

Lecz tymczasem dziatek czwórka
Już wymknęła się z podwórka
I na łące sobie hasa
W lewo w prawo hej hopsasa

Podskakuje cielątko
A tuż przy nim jagniątko
Podryguje prosiaczek
Biega w kółko źrebaczek

Oj hop hop oj hop hop oj hop

Podskakuje cielątko
A tuż przy nim jagniątko
Podryguje prosiaczek
Biega w kółko źrebaczek

Oj hop hop oj hop hop oj hop

A z pobliskiej biegł zagrody
Hałaśliwy kundel młody
I ogonem raźnie machał
Poszczekując hau hau hau hau

Oj umyka cielątko
Oj umyka jagniątko
Oj umyka źrebaczek
A na końcu prosiaczek

Hyc hyc hyc hyc do mamy hyc