Panie ty wiesz


Panie ty wiesz że Cię kocham z duszy całej
Choć moje czyny są tak niedoskonałe
Przyziemnych przeciętnych cech mam bardzo wiele
Choćby tę że modlę się tylko w niedzielę

Panie ty wiesz że Cię kocham mimo że błądzę
Że zanim Ty wyrok dasz ja innych sądzę
A potem spowiadam się z tego co robię
A potem ucieczki swej szukam w Tobie

Panie ty wiesz że nie znaczę wiele bez Ciebie
I często miłości Twej szukam w potrzebie
W najgorszym z najgorszych dni nie tracę ducha
Panie bo wiem że ty mnie zawsze wysłuchasz

Choć nie wyróżnia mnie nic od ludzi wielu
To wiem że ty chronisz mnie mój Przyjacielu
Gdy wątpię otwierasz mi bramy nadziei
I sprawiasz że dobrze wiem dokąd mam nie iść

Choć może od życia zbyt wiele żądałem
I zamiast więcej dać zbyt wiele brałem
Choć moje czyny są tak niedoskonałe
Panie ty wiesz Panie ty wiesz
Że kocham Ciebie z duszy całej

Panie ty wiesz Panie ty wiesz
Że kocham Ciebie z duszy całej

Panie ty wiesz Panie ty wiesz
Że kocham Ciebie z duszy całej