Pozwól mi odejść


Pozwól mi odejść do wieczności
Nie płacz bo w niej jest miejsca dosyć
Dla twojej i mojej miłości
Na zwykłe dwa człowiecze losy

Pozwól mi czekać tam na ciebie
Jak tu na Ziemi przed obiadem
Choć nie wiem co jadają w Niebie
Nie płacz dam sobie jakoś radę

Choć to niełatwa dla mnie droga
Zarazem bliska i daleka
Wiem że zawiedzie mnie do Boga
Będziemy z Nim na ciebie czekać

Pozwól mi odejść do wieczności
Nie płacz bo w niej jest miejsca dosyć
Dla twojej i mojej miłości
Na piękne dwa człowiecze losy

Nie bój się bo na dobre i złe
Z nami miłość jest