Themis Chimera
Nie pora nie nadszedł czas
Więc milczę
Chciałbym śnić swój sen
Tylko śnić swój sen
I tak kończy się
I tak już tu jest
Nie mogłem tak stać
Chciałem by przestał ją bić a on wyjął nóż
Nie tak miało być
Nie tak miałem żyć
Zamknięty wśród krat
On ją katował zabójcą zostałem ja
Nie widzę gdy wstaje świt
Więc milczę
Pozwól śnić mój sen
Pozwól być kim chce
To nie mój grzech
I tak kończy się
I tak już tu jest
Nie mogłem tak stać
Chciałem by przestał ją bić a on wyjął nóż
Nie tak miało być
Nie tak miałem żyć
Zamknięty wśród krat
On ją katował zabójcą zostałem ja