Ubłoceni kosmonauci


Seks pieniądze władza dzierżą rządy dusz
Szacowne maski kryją człowieczeństwa brak
Swędzenie palców by zawsze trzymać ster
Dla maluczkich bozia oraz cyrk

Komu z nich zależy na mnie
Kogo z nich obchodzę coś
Komu z nich zaufać mogę dziś
Czy się różnię od nich czymś

Przyjaciółmi wszyscy twarzą w twarz
Nie daj tylko Bóg odwrócić się
Ktoś kiedyś schował kości do tej gry
Głośno powiedzieć o tym zawsze wstyd

Piękno w życiu ulepić choć raz
Prawdę poznać i trwać
Boga z bzdurą nie mylić i snem
Jutro bez lęku brać

Ślinotok karier po trupach każe biec
Dzwonki komórek głuszą bicie serc
Kurs dolara zastąpi wkrótce tlen
Przed nagłym zgonem ochłapy ćwiczeń Zen

Komu z nich zależy na mnie
Kogo z nich obchodzę coś
Komu z nich zaufać mogę dziś
Czy się różnię od nich czymś

Komu z nich zależy na mnie
Kogo z nich obchodzę coś
Komu z nich zaufać mogę dziś
Czy się różnię od nich czymś

Komu z nich zależy na mnie
Kogo z nich obchodzę coś
Komu z nich zaufać mogę dziś
Czy się różnię od nich czymś

Komu z nich zależy na mnie
Kogo z nich obchodzę coś
Komu z nich zaufać mogę dziś
Czy się różnię od nich czymś