Wszystko dla pań


Gdy w gąszczu drzew ptaków śpiewanie,
Wiatr niesie siana woń od stogu,
Zwykle zadaję sobie pytanie:
Dla kogo to wszystko, dla kogo?
Owocem ciężkim wonne lato
Toczy się w trawę soczystą,
Czy jest odpowiedź jakaś na to:
Dla kogo, dla kogo to wszystko?

Wszystko dla pań - konsumentek miłości,
Wszystko dla pań - a wszystkiego nie dość im,
Taki los, więc użalam się nań - wszystko dla pań.
Wszystko dla pań - sprawnych matrymonialnie,
Wszystko dla pań - a dlaczego nic dla mnie,
Losie zły, trochę lepszy się stań,
Wszystko dla pań, wszystko dla pań.

Urody życia jasne pejzaże,
Gdy nie ma ich, na ogół bledną
I ulegamy pań zwiewnym szantażom,
Wciąż mając w pamięci to jedno,
Więc kłaniam się, tańczę, całuję rączki,
Pełen zachwytu i werwy,
Choć z nóg mnie zwala atak gorączki,
Ja muszę, ja muszę bez przerwy.

Wszystko dla pań - ta wiosenna nadczynność,
Wszystko dla pań - na gorąco, na zimno,
Z życia licznych przekąsek i dań - wszystko dla pań,
Wszystko dla pań - czego chcą, czego dotkną,
Wszystko dla pań - nawet moja samotność
I te noce bezsenne wśród łkań,
Wszystko dla pań, wszystko dla pań.

Canciones más vistas de