DO KUREW


W sumie ten świat jest piękny
Tylko ludzie to

Zip Skład skurwysynu, masz tu ekstermana
Świat płynie swoim rytmem, jak przestępcza fala
Zakłócasz ten rytm, kurwo To wypierdalaj
Ja ogarniam cały ten syf, stragan, ludzki bałagan
Ja kocham ten świat, którego Ty nienawidzisz
Świat z innej perspektywy, a nie chore analizy
Ja jestem podporą, swoje pop kurwo
Przy czym, jesteś przyczyną, wszystkich przyczyn zmoro
Kminisz? (kminisz)

Ten świat jest piękny
Tylko ludzie to kurwy

Nie pojebały Ci się role ? To nie ta plansza
Możesz grzać dechen nim wchodze na bardach
My mamy doświadczenie Ty najwyżej farta,
Ja ucałuje ziemie, bo to jest nasza matka
Dopóki nie ma Ciebie, wszystko jest super
Bez smarowania żelem, chuj ci w dupe
Zip Skład, naturales, weź się zastanów
Ludzie skurwiałe, nie mają na nas czarów, o nie

Ten świat jest piękny
Tylko ludzie to kurwy
Musiałeś kibicować od dawna
Rozpadowi tej grupy - niemądrze
Lecz nawet kiedy brat oddali się od brata
Sytuacja taka rąk nie wiąże
Taka grupa trzyma się przez lata
Dziś też, ma się całkiem dobrze
Na tyle ekip którym los figle spłatał
I rozmienili się na grosze

Ten świat jest piękny
Tylko ludzie to kurwy
Walczysz o godność a nad głową godło,
Przyjrzałem się poglądom, jesteś elastyczny
Niczym kondom, ej, Ty kurwo
Twoje ideały sypią się jak stare próchno
Populistyczna suko,
Wszystkie twoje słowa wicher czasu zdmuchnął
A ulica krwawi, w krwawej łaźni pławi
Ekstremalny radykalizm, na ołtarzu złudzeń niesie swe ofiary
Bogu Ducha winni, dziś ich znami nie ma, bo byli inni

Ja to pierdole co masz w głowie I co o tym powiesz
Weź siedź sobie w swoim bagnie I w nim brnij sam centralnie
Ja mam na to wyjebane, My trzymamy sie z dala
Nie przejmuje się kasztanem, sumienie mi nie pozwala
Wszystko szło by zgodnie z planem, gdyby nie te chujozy
Zawsze znajdzie się ktoś co na złość chce Ci coś podłożyć
Co się wozi po to by, zaszkodzić bez przyczyny
Życie byłoby piękne, gdyby nie te skurwysyny

Ten świat jest piękny
Tylko ludzie to kurwy

Wielu ludzi było mądrych jak sowa,
Już Cie nie ma, ten do worka się schował
Tamten nie dochował tajemnicy,
Wspólnicy, morda w kubeł I przejebane na dzielnicy
Tu ZIP skład, jasny kontrast, dostrzegasz kolory
To nie pusta prawda I złudne pozory
Chcesz to bądź, pierdolonym kotem,
Uważaj jednak bo milczenie jest złotem
Ten świat jest piękny
Tylko ludzie to kurwy

Rozejrzyj się co człowiek robi
Zawiść się porobiło
Rozejrzyj się co człowiek robi
Zawiść się porobiło


Writer/s: Marcin Korczak, Rafal Poniedzielski, Wojciech Sosnowski, Lukasz Gawel, Miroslaw Powicki, Filip Centkowski, Tomasz Musiel