Klata Piersiowa
No
No
Pachnie trawa butem kupą
W dół po schodach
Licznik siada na klatkę
Nie idzie oddychać
Panie w chacie wariacji dostać idzie
Co to jest za muzyka w ogóle
Przestrzenie nie ten dopasowane w ogóle
Z człowiekiem bez żadnych tych nie sanitarnych
Ciemno gdzie są w ogóle te
Do świateł nie trafie
No
To jest jakby w formie modlitwy
Że mówię i proszę o różne te no
Matko Boże Chrystusie Świata
Największy nie wiem Padewski Tadeusz
Juda chodźcie tu bo tam gdzieś indziej
To nie ma sensu
Krajem żarów
Daleko daleko no
Daleko daleko no
Daleko daleko no
Daleko daleko no
Daleko daleko