Młoda żona


Aj aj aj aj aj donna Clara
Rozmarzona ach i znudzona ach
Aj aj aj aj aj donna Clara
Rozmarzona ach donna Clara

Donna Clara młoda żona
Starego fazendera
Siedzi w oknie rozmarzona
I hołdy przechodniów odbiera

Na poduszce na mięciutkiej
Złożyła ciemne dłonie
I uśmiecha się ze smutkiem
A róża we włosach jej płonie

Aj aj aj aj aj donna Clara
Rozmarzona ach i znudzona ach
Aj aj aj aj aj donna Clara
Rozmarzona ach donna Clara

Na próżno róża płonie
Pachnąca perfum rosą
Nie przyjdzie nigdy do niej
Kawaler ciemną nocą

Nie nie nie przyjdzie nocą nikt
O nie nie zastuka do drzwi

Aj aj aj aj aj donna Clara
Rozmarzona ach i znudzona ach
Aj aj aj aj aj donna Clara
Rozmarzona ach donna Clara

Nikt zagadać się nie stara
Ni podejść do jej okna
Donna Clara donna Clara
Tak pięknie ponętnie wygląda

Na poduszce na mięciutkiej
Złożyła ciemne dłonie
I uśmiecha się ze smutkiem
A róża we włosach jej płonie

Aj aj aj aj aj donna Clara
Rozmarzona ach i znudzona ach
Aj aj aj aj aj donna Clara
Rozmarzona ach donna Clara