Po Drugiej Stronie Drzwi


Siedzę w pustej knajpie wszyscy już odeszli w ciemną noc
Kelner zbiera szklanki zaraz mnie wypędzą znowu stąd
Pora się wynosić ale nie ma wcale dokąd iść
Kiedy tutaj szedłem zatrzasnąłem mocno Twoje drzwi

Goryczy czas już widać dno
Goryczy czas i zbite szkło
Goryczy czas już widać dno
Goryczy czas i zbite szkło

Forsa się skończyła za to się zaczyna wielki kac
Jeszcze szklanka wina bo nienawiść rozdzieliła nas
Jak przetrzymać jutro kiedy wczoraj wcale nie ma już
Zaraz pójdę w ciemność aby jutro znowu wrócić tu

Goryczy czas już widać dno
Goryczy czas i zbite szkło
Goryczy czas już widać dno
Goryczy czas i zbite szkło