Rudy kurniawan


Przez brak ojca chciałem by lubili mnie wszyscy
Wysocy niscy idioci i bystrzy i pizdy
Jak wyzwalające było się tego wyzbyć
Zagoić blizny blokady wykopać z izby
Zbijam piłki jak kadra Serbii
Hejty to pyłki ja nie mam alergii
Konkrety synu które festiwale ile flow
Orange Kemp up to date za bilet off
Mam tego tyle w bio
Jarocin napocisz się by nie być w tyle ziom
Live Tauron dolicz winyle ziom
Torwar Springbreak i na trzech statkach
Wchodzę na scenę jest jatka
Ich płyta gnije moja dojrzewa
Moja żyje ich whatever
Jebię kciuki pod spodem
Wyrażam siebie ufam sobie

Po co muzyka udawać
Po co muzykiem zostawać
Gdy na muzyce zależy ci najmniej
Rudy Kurniawan
Po co muzyka udawać
Po co muzykiem zostawać
Gdy na muzyce zależy ci najmniej
Jak Rudy Kurniawan (fake)
Jak Rudy Kurniawan (fake)
Jak Rudy Kurniawan (fake)
Jak Rudy Kurniawan (fake)
Jak Rudy Kurniawan (fake)
Jak Rudy Kurniawan (fake)
Jak Rudy Kurniawan (fake)
Jak Rudy Kurniawan (fake)

W lustrze niech wyświetlą inny film
Po swej stronie mam Łonę znika inny team
Boją się łatki lewaka raczej siedzą cicho
Chociaż z księdzem
Wszystko różni psychę
Raperzy chcą być środkiem
Przez co więcej emocji czuję
Gdy lektor mówi bym czytał ulotkę
Mam rodzinę w USA słali banknot
To teraz ja pomagam emigrantom
Spoko w Warszawie synu jestem zeń
Projektuję swój styl ale nie jestem Zień
Prawa strona
Stamtąd najmniej oburzeń
Szanują że mam poglądy a nie jestem tchórzem
A twój raper chce lajki na raty kredytu nim nagra
To muzyk
To kurwa Instagram
To strach przed byciem niemodną kurwą
Jak ta co patrzy w dół na swoje stare koturny
Na początku lubiła ssać
Teraz nie wie co tu robi tylko pragnie trwać
Tylko liczy hajs

Po co muzyka udawać
Po co muzykiem zostawać
Gdy na muzyce zależy ci najmniej
Rudy Kurniawan
Po co muzyka udawać
Po co muzykiem zostawać
Gdy na muzyce zależy ci najmniej
Jak Rudy Kurniawan (fake)
Jak Rudy Kurniawan (fake)
Jak Rudy Kurniawan (fake)
Jak Rudy Kurniawan (fake)
Jak Rudy Kurniawan (fake)
Jak Rudy Kurniawan (fake)
Jak Rudy Kurniawan (fake)
Jak Rudy Kurniawan (fake)

A był taki melo że się lałem z Meziem
Ochroniarze powstrzymali większość zderzeń
Nigdy tak go nie lubiłem tak jak wtedy
Świrował w dissach
To spłacił kredyt
By wybić się spod syfu ty potrzebujesz gifów
I beefów sporo szlifów
Ja
Bitu weź go wytłuść
Prezes mój tytuł tak bywa wśród Szmidtów
Nie dyskutuj
Masz drzewo genealogiczne
To idź z niego narwij kiść fiutów
Wbijam w te śmieszne podpisy
Złożę cię zrobię kredą śmieszne obrysy
Mam się dosko piszę tu lub do
Gazety co ją zwiesz żydowską
Robię bit z sampli albo gram gfunki
I wspominam jak Stasiak umie jebnąć z bańki
Alkopoligamiaiaia dot com