Sakura


Siedzę na różowych kwiatach pod drzewem Sakury
Ludzie to jedna rodzina nie istotny kolor skóry
Nie dam sobie wmówić że już nie warto kochać
Ulepieni z jednej gliny co ją ożywiła woda

Nie istnieje przeszkoda
Kiedy płynę znajdę drogę
Do każdego środowiska dostosuję swoją formę
Szanuję ciszę którą co dzień zabija krzyk
To dlatego nam tak trudno tu żyć
Nie dam sobie wmówić że uczucia są dla głupich
Co chcesz możesz kupić byle nie sprzedaj duszy
Gdzie to jest? Te doliny które nie zaznały suszy
Czy to test? Czy wiesz kiedy nadejdzie kres
Patrzę w dal na ocean przy nim jestem taki mały
Szum fal uspokaja mój gniew
On porywa jak wiatr a na koniec czuję żal
Ile bólu mogą zadać słowa gdy porywa szał

Siedzę na różowych kwiatach pod drzewem Sakury
Ludzie to jedna rodzina nie istotny kolor skóry
Nie dam sobie wmówić że już nie warto kochać
Ulepieni z jednej gliny co ją ożywiła woda

Siedzę na różowych kwiatach pod drzewem Sakury
Ludzie to jedna rodzina nie istotny kolor skóry
Nie dam sobie wmówić że już nie warto kochać
Ulepieni z jednej gliny co ją ożywiła woda

Empty your mind be formless shapeless like water
Now you put water in a cup it becomes the cup
You put water into a bottle it becomes the bottle
You put it in a teapot it becomes the teapot
Now water can flow or it can crash
Be water my friend

Kali Flvlxss
Infinity 81 o
Gdy wujek walczył o swoje to bawiłem się grzechotką
Mama walczyła z praniem miała franię z taką korbką