Tłusty rap


Siema co tam byku jak dziś forma
Wszyscy nagle tacy piękni jak na bilbordach
Jeden biega drugi biega dawaj z nami morda
Czy ja Ci kurwa wyglądam na cyborga

Jaram dwie paczki dziennie a wieczorem zawał
Jak dobrze się nażłopię to rano się boje wstawać
Gdy ona znowu truje mi kurwa czegoś się nażarł
Nie słucham chuja kładę i śpię nadal siema nara
Ważyłem 75 dzisiaj chyba ważę 90
Pytają się który to miesiąc
I nie ma co pierdolić kiedy cycki w chuj rosną
Ty se nie nagramy jak Ci skillsy urosną nawet
Ou tłusty rap tłusty rap joł
Żaden ze mnie model stopro wkurwi się bardzo
I chuj z tym że patrzą
Z przerażeniem się idol zapuścił siemanko
Tylko się czuję trochę słabo
A serce boli jakbym wczoraj robił nosem slalom
I wszystko fajnie tylko nie pamiętam co się stało
I dlaczego mam wrażenie że z oddechem coś nie halo
Siemano

Wszyscy nagle męczą bułę kurwa zdrowym żarciem
Spróbowałem i się zastanawiam co Wy ćpacie
U żeś napierdolił kilometrów propsy bracie
Dają lajka i tylko czekam kiedy pozdychacie
Poszedłem biegać mówią sport to samo zdrowie
Po dwóch kilosach chciałem wracać samochodem
I tak w ogóle opierdoliłbym cokolwiek
Nie ważne czy na trzeźwo czy na bombie
Największy popcorn bilet
Poważanie kuzynie mam w tym kinie
Znany i lubiany partykiller
Nie ma sprawy co chcesz na stół kładź wypije
I tak mi płynie czas i chuja kładę czy się to podoba komuś
A Ty się dalej przygotowuj do zawodów
Nara propsy znany i lubiany maratończyk
Kilku chciało mi dotrzymać kroku zara poszli