Umówiłem się z nią na dziewiątą
Umówiłem się z nią na dziewiątą
Tak mi do niej tęskno już
Zaraz wezmę od szefa akonto
Kupie jej bukiecik róż
Potem kino, cukiernia i spacer
W księżycową jasną noc
I będziemy szczęśliwi weseli
Aż przyjdzie północ i nas rozdzieli
I umówię się z nią na dziewiąta
Na dziewiąta tak jak dziś
Umówiłem się z nią na dziewiątą
Tak mi do niej tęskno już
Zaraz wezmę od szefa akonto
Kupie jej bukiecik róż
Potem kino, cukiernia i spacer
W księżycową jasną noc
I będziemy szczęśliwi weseli
Aż przyjdzie północ i nas rozdzieli
I umówię się z nią na dziewiąta
Na dziewiąta tak jak dziś