Dzień po
Wiem, miało dziś udać się
A tam bez przerwy pech
Dookoła czerń
Wiem, nikt nie spodziewał się
Widok na brzeg
Przysłonił nam świt
To właśnie tu, to właśnie tu
Lekko nam żyć, ciężko nam czuć
Zabierz mnie, zabierz tam
Gdzie przed całą resztą zachowamy twarz
Zabierz mnie, zabierz tam
Gdzie ostatnim razem będzie kolejny raz
Trwaj, najdłużej jak się da
Oczekiwań brak, dookoła kac
Patrz, upadków coraz mniej
Będziemy łzy wylewać przez śmiech
Zabierz mnie, zabierz tam
Gdzie przed całą resztą zachowamy twarz
Zabierz mnie, zabierz tam
Gdzie ostatnim razem będzie kolejny raz
To właśnie tu, to właśnie tu
Lekko nam żyć, ciężko nam czuć
Zabierz mnie, zabierz tam
Gdzie przed całą resztą zachowamy twarz
Zabierz mnie, zabierz tam
Gdzie ostatnim razem będzie kolejny raz