Pada


Słuchaj
To nie tak
Uwierz mi
To co się dzieje
Tego nie ma
Pada tylko deszcz

Milion
Kropel jak
Miliony chwil
Przemoczeni
Rozmywamy się

Rozszerzają się źrenice
Kapie puls
Dotyk płynie a my
Rozpływamy się w nim
Gdy

W strugach deszczu
Przemoczeni
Ulewa zmywa to
Co nas dzieliło do
Teraz
W strugach deszczu
Uniesieni
Jak jasne krople dwie
Cicho łączymy się
W jedną

Nie ma
W myślach nic
Czego nie byłoby
Wcześniej w zmysłach
W każdej kropli my

Słuchaj
Nie bój się
Że nie ma mnie
Nie mam ciała
Lecz w tej chwili
Ty go nie masz też

Pada nami
Tęsknotami spoza słów
Wszystko płynie a my
Gdzieś daleko nie tu
Gdy

W strugach deszczu
Przemoczeni
Ulewa zmywa to
Co nas dzieliło do
Teraz
W strugach deszczu
Uniesieni
Jak jasne krople dwie
Cicho łączymy się
W jedną

W strugach deszczu
Przemoczeni
Ulewa zmywa to
Co nas dzieliło do
Teraz
W strugach deszczu
Uniesieni
Jak jasne krople dwie
Cicho łączymy się
W jedną