Odrobinka optymizmu


Bez kłopotów jeden ma wszystko
Drugi nie ma choć bardzo się stara
Antidotum na taką rzeczywistość
Odrobinka optymizmu to jest mała

Odrobinka optymizmu na końcu
Nic że będzie ktoś nadawał bieg twym myślom
Odrobinka optymizmu na końcu
Choć z miłości będziesz pałać nienawiścią

Odrobinka optymizmu na koniec
Czy na szczycie znajdziesz się czy na dnie
Odrobinka optymizmu na koniec
Może spaść na cztery łapy ci wypadnie

Wiatr powiewa, Bóg jedyny wie skąd
I kwiatami pachnie nam obcymi
Śmiać się trzeba choć uśmiech będzie z łezką
Bo to właśnie taki inny jest optymizm

Odrobinka optymizmu na końcu
Nic że sprzeda cię przyjaciel dla pieniążków
Odrobinka optymizmu na końcu
Wszak przyjaciół także ma się z obowiązku

Odrobinka optymizmu do końca
Czy złamane masz serce czy rozdarte
Odrobinka optymizmu do końca
Wszak doczekać tego końca trzeba najpierw